Zimowe popołudnie, trudny i długi dzień w pracy czy w szkole. Po rozgrzewającej zupie czas na odrobinę relaksu i rozpusty.
Hmmm … marzy nam się gorąca czekolada bitą śmietaną lecz… jest tysiąc
powodów by jej nie pić. Po pierwsze, bo białka mleka, po drugie, bo kakao będące alergenem niekoniecznie nam służy, po trzecie cukier i wysoki indeks glikemiczny, po czwarte, bo to bomba kaloryczna.
Moje dzieci, które wiedzą, że „cukrować” nie lubię im za bardzo i za często, stwierdziły dzisiaj, że nie chcą już dokładki słodkiego i napiją się wody;).
Ponieważ wiele osób nie może sobie pozwolić na filiżankę takiego napoju, postanowiłam dzisiaj uwzględnić w jednym przepisie diety eliminacyjne stosowane w nietolerancjach, w cukrzycy i insulinooporności, bądź w trakcie odchudzania.
CZEGO POTRZEBUJEMY?
„czekolada”
3 szklanki mleka (przy nietolerancji kazeiny sięgamy po mleko roślinne: kokosowe, migdałowe; w nietolerancji laktozy możemy użyć bezlaktozowego. Szczęśliwcy, którzy mleko tolerują bez zastrzeżeń podązają za gustem smakowym)
3-4 łyżeczki karobu
2 łyżeczki słodziła (ksylitol, erytrytol – z myśłą o niskim indeksie glikemicznym i o osobach walczących
z cukrzycą czy insulino opornością, cukier kokosowy w przypadku diety low-FODMAP, miód, syrop z agawy dla tych co mogą i lubią)
„bita śmietana”
¾ szklanki aquafaby, czyli wody pozostałej po odsączeniu ciecierzycy
1 łyżka słodziła (sugestie jak wyżej)
+ dla chętnych ekstrakt migdalowy/waniliowy
Starte orzechy włoskie do posypania
Przystepujemy do działania
W garnku zagotowujemy mleko aw kubku mieszamy karob ze słodziłem. Zalewamy to ½ szklanki
mleka. Mieszamy pozbywając się grudek i wlewamy do gotującego się mleka. Zagotowujemy
ponownie i odstawiamy.
W misie blendera umieszczamy aquafabę, słodziło i ekstrakt. Blendujemy na puszystą, sztywną, białą
„piankę”.
Do szklanek wlewamy „czekoladę” a na górę przekładamy naszą „bitą śmietanę”, która ze śmietaną
nie ma nic wspólnego. Całość posypujemy orzechami.
Mniammm. Czego chcieć więcej? Moje dzieci „zachciały” zanim spróbowały. I padło na gofry, które
były doskonałą bazą do użycia pianki z aquafaby i ułożenia na niej owoców. Wkrótce przepis na gofry!